Elektryzujące się włosy
Wielu z nas dotyczy ten problem, szczególnie zimą gdy powietrze w pomieszczeniach staje się bardziej suche na skutek ogrzewania.
Delikatne i cienkie włosy a także te które przeszły zabiegi koloryzacji czy rozjaśniania są tymi, które staną na baczność w pierwszej kolejności.
Struktura tych włosów jest słabsza lub bardziej zniszczona przez co taki włos szybciej przyciąga dodatnie ładunki elektryczne.
Czapki, szaliki, sweterki a przeważnie te ze sztucznych tworzyw również przyczyniają się do uciążliwego elektryzowania się włosów.
O to kilka naturalnych sposobów jak sobie poradzić z tym problemem:
- Zwilż dłonie wodą i delikatnie przesuń po włosach.
- Wyciśnij na dłoń kilka kropel soku z cytryny, rozetrzyj w dłoniach i przeczesz włosy palcami.
- Po umyciu zamiast frotowym ręcznikiem wytrzyj włosy bawełnianą tkaniną lub starym podkoszulkiem.
Nie należy przesadnie trzeć włosów.
- Do ostatniego płukania włosów można zastosować płukankę z wywaru siemienia lnianego.
Zagotować czubatą łyżkę siemienia lnianego w 300 ml wody. Czas gotowania ok.15-20 min.
Przelać wywar przez sitko. Kleistą zawiesinę wymieszać z wodą (1szkl.wywaru na 2szkl. wody).
Można zrobić maskę na włosy z samego wywaru, w tym celu na umyte włosy nałożyć wywar i wmasować.
Nałożyć czepek foliowy, owinąć ręcznikiem i trzymać ok.30 min, po tym czasie zmyć i włosy wysuszyć.
Ostrożnie z suszarkami, lepiej nie używać zbyt gorącego powietrza, to niszczy włosy i nie przyniesie
oczekiwanego efektu.
- Pomocna może być również płukanka z wody i octu jabłkowego (na 1 szkl. wody 1i1/2 łyżki octu).
- Roztwór octu jabłkowego i wody (2 łyżki na 1 szkl. )w butelce z atomizerem warto mieć pod ręką.
- Olejowanie włosów również może być pomocne.
Na umyte, lekko wilgotne włosy nakładamy niewielką ilość oliwy lub oleju kokosowego.
Rozprowadzamy dokładnie po całej długości, jeśli są bardzo długie zwijamy w kok na czubku.
Następnie nakładamy czepek foliowy, owijamy całość ręcznikiem na czas od 30 min do nawet 2 godzin.
Po wystarczającym dla nas czasie myjemy włosy.
- Warto stosować regularnie maski do włosów na bazie oliwy, soku z cytryny i miodu lub żółtka.
np. 2 łyżki oliwy, 1 żółtko, 2 łyżki soku z cytryny lub 1 łyżka miodu zamiast żółtka.
Czas maski na włosach ok. 30 minut.
- Plastikowe szczotki i grzebienie zamienić na szczotki z naturalnego włosia lub metalowe.
- Czapki i inne nakrycia głowy płukać w roztworze octowo-sodowym z dodatkiem olejku eterycznego o wybranym zapachu
( 1,5 l wody, 1/3 szkl octu, 1 łyżka sody, kilka kropel olejku eterycznego )
W wielu mieszkaniach suche powietrze jest głównym sprawcą naszego problemu, cierpi na tym również nasza skóra,nie tylko włosy. Zatem warto coś z tym zrobić. Jeśli mam polecić kosmetyki to wyłącznie ze składników naturalnych. Zobacz https://www.planetanatury.com/naturalne kosmetyki do pielęgnacji włosów , oczywiście i do pielęgnacji ciała coś się znajdzie https://www.planetanatury.com/naturalna pielęgnacja ciała
Nawilżacze powietrza również się sprawdzą lecz warto pamiętać o tym że sami możemy sięgnąć do starych metod i rozszczelnić nieco wywietrzniki okienne
czy też na gorące grzejniki nakładać mokre ręczniki, które nawilżą powietrze. Nie zapominajmy o piciu wody.
Mam nadzieję że te naturalne porady pomogą tym którzy szukają czegoś co nie opiera się na produkcji chemicznej.
Wiadomo jednak że w takim przypadku rezultat przychodzi po nieco dłuższym stosowaniu.