Żurek, barszcz biały czy zalewajka to jedna z najstarszych zup w kuchni polskiej. W każdym regionie Polski występuje pod inną nazwą, ale jakkolwiek by się ona nie nazywała to zawsze w swoim składzie musi mieć ten wyjątkowy składnik a mianowicie zakwas. Zakwas czyli produkt powstały w procesie fermentacji mąki żytniej lub pszennej z pełnego przemiału. Zakwas, źródło cennych probiotyków, które wpływają na poprawę mikroflory jelitowej a także składników odżywczych takich jak mangan, potas, cynk, wapń oraz witamin B1, B2, PP, E i białka.

Najlepszy i najbardziej wartościowy zakwas to taki, który zrobimy sami.
Aby go zrobić nie potrzeba żadnych szczególnych starań bo proces fermentacji zrobi za nas wszystko co potrzeba aby powstał zakwas.
Należy jednak pamiętać aby kamienny garnek lub szklany słój i drewniana łyżka były idealnie czyste najlepiej wyparzone.
W przeciwnym razie zakwas może się zepsuć tzn. zacznie nieładnie pachnieć lub pojawi się pleśń. W takich przypadkach należy zakwas wylać i zacząć wszystko od nowa.
Składniki :
- 3 szkl. wody przegotowanej i całkowicie wystudzonej
- 4 łyżki mąki żytniej lub pszennej z pełnego przemiału
- 4 ząbki czosnku

Zakwas na żurek w czterech krokach :
Krok 1
Kroimy drobno obrany czosnek lub porządnie rozgniatamy i wrzucamy do garnka
Krok 2
Wlewamy do garnka przegotowaną i wystudzoną wodę
Krok 3
Wsypujemy do garnka mąkę
Krok 4
Mieszamy dokładnie,
przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce
Zakwas raz dziennie należy wymieszać.
Po ok. 6 dniach jest już gotowy. W lecie ten proces może zajść szybciej, po 4 dniach.
Moja uwaga : nie dodaję przypraw typu liść laurowy czy ziele angielskie ponieważ wolę czysty zakwas. Przyprawy dodaję podczas gotowania zupy.
Również nie dodaję skórki od chleba bo często ona jest powodem pleśni w zakwasie.
Jeśli nie chcemy go od razu zużyć to
przechowujemy w lodówce w zamkniętym słoiku. Najdłużej przechowywany zakwas u mnie miał ok. 1 miesiąca. Nie stracił nic ze sowich walorów smakowych.